www.dsjowisz.fora.pl

dziobii

Chociaż jestem opanowanym człowiekiem i wiele potrafię znieść, to o palpitację serca przyprawiają mnie działania osób, które biorą kluczyk do pralni. O co chodzi? Pewnie większość doskonale wie, ale wytłumaczę.
Schodzę sobie wczoraj do pana ochroniarza z pytaniem gdzie jest klucz. Pozostawiona karta mieszkańca bez wątpienia wskazywała na to, że znajduje się w pokoju X (celowo nie podaję numeru), więc się tam udałem. Mieszkająca tam dziewczynka powiedziała mi, że ona go nie ma i żebym szukał u chłopaków w pokoju Y. Koledzy z pokoju Y odesłali mnie jednak do segmentu Z, a studenci zamieszkujący ów segment kazali mi iść do następnego (nazwijmy go Ż). W rezultacie klucz znajdował się dopiero w 7 (!) odwiedzanym przeze mnie pokoju (mimo pozostawionej w portierni karty mieszkańca przez dziewczynkę z pokoju X), ale mylicie się, jeśli sądzicie, że dostałem go w swoje łapska! Osoba posiadająca klucz powiedziała mi, że po niej są inni chętni w tzw. "kolejce" i żebym pilnował swojej kolejności. I tu ręce mi opadły, bo oficjalnej listy nie ma, a ten kto ma klucz, przekazuje go w pierwszej kolejności swoim znajomym, przez co zebrane przeze mnie rzeczy czekają już 3 dni na to, żeby je wyprać (a i znam osoby, które ze względu na specyfikę swoich studiów, np. studiowanie 2 kierunków) czekały na klucz ok. tygodnia.
Tak więc proponuję racjonalne rozwiązanie tej kwestii, bo mieszkając w domu studenckim trzeba mieć na uwadze także interesy innych, prawda?

BTW: Najlepiej było na początku, kiedy pralnia była otwarta - wtedy obowiązywała zasada: kto pierwszy, ten lepszy, a teraz niestety mamy jakieś układy, kolesiostwo (o Boże, już gadam jak politycy PISu ;/ ) i zwykły mieszkaniec naszego wspaniałego Jowisza nie ma co liczyć na w miarę szybkie upranie swoich ciuszków.

par_tycja

Może da się zrobić z tym jak w innych akademikach? Tzn. jest sobie kartka u portiera z rozpiską na cały tydzień. A przy każdym dniu, odpowiednio godziny (jedno pranie - 3 godziny). Zapisujesz się na taką godzinę jaka ci pasuje i nie ma latania po pokojach, i szukania klucza. Do tego jest punkt w regulaminie, że z pralni można korzystać tylko raz w tygodniu.

dziobii

No i właśnie to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie, do którego każdy musiałby się stosować. Ja mogę prać i w nocy, byle tylko w ogóle móc wyprać swoje rzeczy Neutral

vv0ytekk

Czekam już 3 dzień na dostęp do pralni...? Czy to jest normalne? W 100% zgadzam się z pomysłem rozpisek na pralnie, bo to co teraz się dzieje przechodzi do diabła ludzkie pojęcie ! Czy 'Wy se jaja robicie?!' Tak nie może być ! Ktoś tu musi wkroczyć !

severina

więc "dziobii" mam nadzieje, że już dostałes ten klucz!!!
a ja raczej nie zgadzam się że by pralnia była otwarta przez cały czas...ale przynajmniej, że by każdy się wpysywał i brał klucza na 3 godziny!!!
bo ja też oprałam dopiero wczoraj w nocy ... - właśnie o 5:00 !! było "zajebiście" !! lol

ale i tak czekałam cały tydzien... wstawałam z rana... jeszcze o 7:00 byłam na portierni i klucz nie było .. naprawdę ni wiem co się dzieje ....
więc wymyślcie coś Smile

wit love

dziobii

Oczywiście nie udało mi się zrobić prania, o 1.30 sobie darowałem. Mam tylko nadzieję, że Rada Mieszkańców przeprowadzi szybką interwencję w tej sprawie.

vv0ytekk

ja też nie wyprałem..kur%@^%# ! ! !...

kinia · Gość

czasem trzeba miec naprawde wielkie szczescie zeby dostac klucz w miare szybko , zgadzam sie ze najlepszym pomyslem byloby zapisywanie sie na okreslona godzine po klucz, tak jak jest to zorganizowane w innych akademikach, choc przyznam ze jeszcze nie mialam wiekszych problemow z otrzymaniem klucza Smile

dziobi-nieprawda jest, ze klucz daje sie znajomym, po prostu trzeba sie ulozyc z osobami ktore maja klucz przed Toba, ale rozumiem Cie doskonale Wink

dziobii

Altair

marta

w takim razie piszcie o wszelkich informacjach na temat aktualnego regulaminu w sprawie klucza do pralni... niestety w tym tygodniu pasowałoby mi udać się do pralni...

iguana

ja tam jestem za otwarta pralnia- tylko mam nadzieje ze pozniej ubranka beda wszystkie;]

Gość

a moze jeden dzien w tygodniu na pietro? tyle ze 8-semce sie niedostanie ? Razz

pozdrawiam

vv0ytekk

heheh to by bylo naet niezle;] cos by sie wykombinowalo;p

dziobii

I już coś wiadomo w tej sprawie? Bo znowu kopiec czekających na pranie ciuchów rośnie Wink