www.dsjowisz.fora.pl

izolda

Jak mieszka się Wam w naszym Jowiszku w tym roku? Czy przez ten tydzień zauważyliście jakieś wyraźne zmiany czy tez może przeciwnie, wszystko zostało tak jak było?

vv0ytekk

Mi się znaaaaaaaaacznie lepiej mieszka;] niż w zeszłym roku;]

dziobii

Ciekawe dzięki czemu, Wojtek? Zdobyte doświadczenie, nowi sąsiedzi, a może... nowe współlokatorki? ;>

Kika

moim zdaniem w tym roku ludzie bardziej sie integruja, nie siedza ciagle zamknieci w swoich pokojach, ale moze to dlatego ze jest pazdziernik i kazdy juz sie stesknil za zyciem akademickim;D mi tez sie duzo lepiej mieszka:D

izolda

Na drugim piętrze jest znacznie lepiej niż w zeszłym roku, jeszcze przed 1.10 kilka segmentów razem imprezowało <oczywi>

Kika

hehe lacznie z jedna reprezentantka pietra 4 Very Happy

izolda

No dokładnie Laughing

Kurde, coś mi ucięło poprzedniego posta Confused

Tak pisało jeszcze o tym, że byli goście z innych pięter

Magdelain

Moim zdaniem atmosfera jest fajniejsza (żeby nie zapeszyć współlokatorki z segmentu są ok), zmiana piętra też wyszła mi na dobre i dużo lepsza oraz większa integracja na początku miała swoje znaczenie Very Happy

izolda

Nie powiem, jest sporo nowych osób, ale integrują się znacznie lepiej niż rok temu

Kajoza

Prawdopodobnie jak była impreza na drugim piętrze, była też impreza, a nawet dwie na 4 w których już ja brałam udział :]
Ja muszę ponarzekać, bo nikt nie chce ze mną na otrzęsiny kotów iść Sad

Ale tak ogólnie - no cóż, więcej kobiet w segmencie, poranne kolejki mnie przerażają Very Happy

Ale za to nadrabiają charakterem, jest lepiej niż z chłopakami w tamtym roku Smile

izolda

Wczoraj spotkałam na mieście swoją pierwszą lokatorkę Cool

Wspomnienia powróciły

Kika

hehe a kolejna byla wspollokatorke(co prawda przez czerwiec tylko) spotykasz praktycznie codziennie:D

izolda

Nie narzekam Cool

Przynajmniej wtedy nie było u nas terroru w segmencie

Kika

hehe;D

izolda

I przynajmniej znamy jakieś dziewczyny w akademiku, bo w zeszłym roku nie miałyśmy przyjaciół Crying or Very sad